Rate this post

Pieczarki, grzyby na wyciągnięcie ręki
Jesienny sezon na grzyby już minął. Kto był choć raz na owocnym grzybobraniu, a grzyby, które zebrał, znalazły się potem w gulaszu, czy potrawce, wie, jak smutna może to być wiadomość. Chyba że część grzybów została ususzona, zamarynowana lub zamrożona – wtedy mogą wzbogacać nasze posiłki przez cały rok.

Jeśli jednak ktoś nie chce wybierać się do lasu w poszukiwaniu grzybów, nie ma na to czasu lub zwyczajnie nie lubi w ten sposób spędzać czasu, zaś lubi spożywać grzyby może równie dobrze wybrać się do marketu. W dyskontach sprzedawane są przede wszystkim pieczarki, rzadziej kurki i podgrzybki, raczej w formie suszonej.

Pieczarki są to niewielkie grzyby w kolorze białym z szarymi blaszkami pod kapeluszem. Cenione są za swój smak. Nie ma też możliwości, by się nimi zatruć lub pomylić je z innym gatunkiem. Dzieje się tak, ponieważ pieczarki nie są zbierane bezpośrednio w lesie, lecz hodowane w specjalnych szklarniach zwanych pieczarkarniami. Pieczarkarnia składa się ze stelaża i folii ochronnej, mającej utrzymywać odpowiednią wilgotność i chronić grzyby przed warunkami atmosferycznymi.